Tak , wiem .
Nie pisałam jakieś trzy miesiące. Z kilku powodów :
a) lenistwo
b) brak czasu
c) brak pomysłów
d) brak chęci
Nie zmieszajcie mnie z błotem , ale ciężko pisać dla kilku stałych obserwatorów ( komentarze są na wagę złota! ) , dlatego zrobiłam wejście smoka i postanowiłam reaktywować bloga.
Na dobry początek rozwinę temat....szkoły. Nie wakacji , a szkoły :) Tylko spokojnie , nie będę pisać o ocenach i książkach , a o ludziach.
Każdy z nas zna kogoś , kto właśnie idzie do gimnazjum , szkoły średniej lub na studia. I wydaje mu się , że jest taki dorosły i doświadczony . Cóż , los wie jak wymierzyć sprawiedliwość. Taka osoba mimo wszystko jednak irytuje , kiedy zachowuje sie jak ,,fejmer''. Przyjaciele ? Wypady w nieznane? Nowe znajomości ? Rodzina? Po co , jeśli w pobliżu kryją się lajki , statusy , profilowe , snapy , Instagram , youtube....tylko co nam to da ? Chleba za to nie kupimy , przyjaciół nie zdobędziemy ( no chyba że tych fałszywych) . Dzisiejszy temat jest prosty - zrzućmy maski.
Po co udawać , mierzić się we własnym umyśle? Dbać o popularność ( ona i tak przeminie ) , być na wiecznej łasce ludzi , którzy i tak po jakimś czasie zmieszają cię z błotem . Przecież nie zaspokoimy oczekiwań całej ludzkości.
Ż Y J M Y D L A S I E B I E ♥
Po tym krótkim wstępie temat mojego powrotu uważam za zakończony.
Od was zależy , jak długo tu zostanę . Może jakieś propozycje zmian? Chciałabym podzielić się z wami wspomnieniami moich podróży , tych małych i dalekich . Sukcesami w dążeniu do wymarzonych celów.
Chcecie tego ?
Cemyyy cemyy ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że powróciłaś =)
Szkoda, że tylko garstka osób widzi świat poza fb, instem, snapem (Naruciak znowu narzeka na srapchata) itd.
Nie zmieniając bloga, chyba, że więcej notek :P
Pozdro!